Wielu opiekunów zastanawia się, jaką karmę dla psa powinni wybrać, aby zapewnić swojemu czworonogowi optymalne warunki żywieniowe. Rozbudowana oferta sklepów z artykułami dla zwierząt domowych nie ułatwia podjęcia decyzji, tym bardziej że raz wybrany rodzaj pożywienia nie powinien być zmieniany, najlepiej przez cały etap życia pupila. Na szczęście istnieje kilka uniwersalnych zasad, których przestrzeganie pomaga uchronić się przed popełnieniem błędu. Czym charakteryzuje się skład zbilansowanej karmy pełnoporcjowej? Na co zwracać uwagę, czytając etykiety produktów? Jak karmić psa – suchą karmą czy mokrą? Na te i inne pytania odpowiadają eksperci PedigreeⓇ! Spis treści: Czy sucha karma dla psa jest zdrowa? Co powinna zawierać? Karmienie psa tylko suchą karmą – dobra czy zła praktyka? Czy sucha karma dla psa jest zdrowa? Co powinna zawierać? Psy są względnymi mięsożercami, którzy czerpią potrzebne składniki odżywcze zarówno z pokarmów pochodzenia zwierzęcego, jak i roślinnego. Te ostatnie to na przykład zboża, ale także rośliny strączkowe czy również stanowiące źródło skrobi ziemniaki. Produkty tego typu stanowią znaczną część składu pełnoporcjowych karm suchych (które dzielą się na zbożowe i bezzbożowe). Odpowiadając na pytanie, czy sucha karma jest zdrowa dla psa, można zatem stwierdzić, że tak, o ile jest to pożywienie zbilansowane, czyli zawierające optymalną dla danego czworonoga liczbę kalorii oraz ilość składników odżywczych. Proporcje są tu zależne od kilku czynników: wieku psa, rasy lub masy ciała, poziomu codziennej aktywności fizycznej, indywidualnych potrzeb. Tym, co powinno zwrócić naszą uwagę podczas wybierania konkretnej karmy pełnoporcjowej dla naszego pupila, jest dopasowanie zawartości makro- i mikroskładników do indywidualnych potrzeb zwierzęcia. Zbilansowana karma zawiera następujące substancje odżywcze: białka; tłuszcze; witaminy; składniki mineralne; węglowodany. Białka stanowią podstawowy budulec ciała. Z tego powodu są szczególnie ważne dla psów znajdujących się w okresie wzrostu. Należy zwrócić szczególną uwagę na obecność w diecie tzw. aminokwasów egzogennych, czyli takich, których organizm zwierzęcia nie jest w stanie wytworzyć samodzielnie. U psów takimi aminokwasami są: arginina, tryptofan, lizyna, leucyna, metionina, treonina, histydyna, walina, fenyloalanina i izoleucyna. Tłuszcze są źródłem energii. Odpowiadają też za atrakcyjny smak i zapach potraw, co bezpośrednio przekłada się na apetyt naszego pupila. W diecie psów szczególnie ważne są nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 i wspomagają również przyswajanie niektórych witamin dla psa. Chodzi tu o witaminy rozpuszczalne w tłuszczach: A, D, E oraz K. W jadłospisie czworonogów nie może również zabraknąć witamin z grupy B, które odpowiadają za wiele podstawowych funkcji organizmu ( odporność czy krwiotwórczość). Na etykietach pełnoporcjowych karm gotowych składniki mineralne są często ujęte jako tzw. materia nieorganiczna. Makro- i mikroelementy, które należy dostarczyć psu wraz z pożywieniem, to przede wszystkim fosfor, wapń, potas, sód, chlor, magnez, miedź, jod, żelazo, mangan, selen oraz cynk. Węglowodany nie są niezbędnym elementem psiej diety. Stanowią jednak źródło łatwo przyswajalnej energii, a to oznacza, że warto podawać je pupilowi w odpowiednich ilościach. Bardzo cennym składnikiem pokarmowym jest tzw. błonnik, który na etykiecie karmy dla psa często występuje pod nazwą „włókno pokarmowe”. Ten element żywienia wspomaga pracę układu trawiennego i wspiera prawidłową mikroflorę jelit. Normy żywieniowe opracowane przez Europejską Federację Przemysłu Żywieniowego Zwierząt Domowych (FEDIAF) wskazują, ile danego składnika odżywczego powinno się znaleźć w pokarmie, aby potrzeby psa zostały zaspokojone. Informacje na temat dawkowania jedzenia możemy wyczytać z tabel żywienia, które znajdują się na opakowaniach gotowych karm od PedigreeⓇ. Karmienie psa tylko suchą karmą – dobra czy zła praktyka? Karmienie psa suchą karmą lub sporadyczne podawanie mu karmy mokrej to praktyka spotykana w wielu domach. Nie jest to szkodliwe, jednak warto zauważyć, że wg specjalistów z Instytutu Nauki o Zwierzętach Waltham, optymalnym sposobem żywienia psa- zwłaszcza ras małych i miniaturowych- jest stosowanie diety mieszanej w proporcjach 1:1 pod względem masy produktów. Żywienie szczeniąt różni się od żywienia psów dorosłych. Proces odsadzania od matki rozpoczyna się około 4. tygodnia życia pupila i trwa przez około miesiąc. W tym czasie szczenię przyzwyczaja się do spożywania pokarmów stałych. Aby cała procedura przebiegła w sposób spokojny i bezstresowy, warto zadbać o stopniowanie nowych wyzwań, jakie stawiamy przed swoim podopiecznym. Ponieważ psy od urodzenia potrafią jedynie ssać, dobrą praktyką jest przyzwyczajenie pupila do lizania pożywienia, a dopiero w następnej kolejności – do jego gryzienia. Dlatego też w początkowej fazie samodzielnego jedzenia szczenięcia jego dieta powinna składać się głównie z rozdrobnionej widelcem karmy mokrej (alternatywnie z karmy suchej, która została spulchniona wodą). Zastosowanie karmy mokrej jako podstawy diety czworonoga sprawdzi się także w sytuacji walki z jego nadwagą lub otyłością. Odpowiedzialny opiekun powinien trzymać pieczę nad prawidłową masą ciała swojego pupila i reagować natychmiast, gdy pojawią się jakiekolwiek nieprawidłowości. Pełnoporcjowa karma mokra jest około 4-krotnie mniej kaloryczna od karmy suchej, dlatego też łatwiej jest za jej pomocą kontrolować stan sylwetki podopiecznego. Kiedy natomiast zaleca się karmienie psa tylko suchą karmą? W sytuacji gdy nasz ulubieniec preferuje suche granulki lub ma duże zapotrzebowanie na energię (np. psy pracujące, psy dużych ras) dieta oparta wyłącznie na suchym jedzeniu może być optymalnym rozwiązaniem. Stosując wyłącznie pełnoporcjowe karmy suche, należy jednak szczególnie dbać o regularne nawadnianie organizmu czworonoga. Pokarmy mokre składają się wody z nawet w około 80%, podczas gdy suche mają jej w swoim składzie zaledwie 8-10%. Trzeba pamiętać, że niezależnie od rodzaju stosowanej diety, nasz pies powinien mieć stały dostęp do świeżej i czystej wody. Warto również obserwować swojego podopiecznego – jeśli zauważymy, że pije rzadko (zwłaszcza gdy jednocześnie jest bardzo aktywny fizycznie), możemy zwiększyć ilość mokrej karmy pełnoporcjowej w jego jadłospisie. Warto również skonsultować się z lekarzem weterynarii, by ustalić przyczynę zmniejszonego pragnienia pupila.
Behawiorysta James O’Heare tak skomentował skłonność ludzi do karania: „Daj ludziom młotek, a cały świat będzie gwoździem. Daj środki awersyjne – a każda sytuacja okaże się tą ostateczną, która wymaga ich zastosowania”. Czy tak jest w przypadku właścicieli psów? Jak karać psa? My, ludzie, uważamy, że kara to nieprzyjemna konsekwencja niewłaściwego zachowania. Z punktu widzenia behawiorysty kara to każde działanie, dzięki któremu dane zachowanie będzie występowało rzadziej w podobnych okolicznościach. Wyobraźmy sobie, że właściciel chce ukarać psa, który na niego skacze przy przywitaniu. Krzyczy: „Zły pies! Nie wolno!” i uderza go zwiniętą w rulon gazetą. Czy to była kara za skakanie? Wszystko zależy od tego, jak zwierzę zachowa się przy kolejnym powitaniu. Jeśli znów będzie skakać, oznacza to, że uznało krzyk i uderzanie gazetą za nagrodę, bo właściciel poświęcił psu w tym momencie uwagę. Wszak podniesiony głos brzmi jak ekscytacja związana z powitaniem, a machanie rękami i gazetą to świetna zabawa. O czym musisz pamiętać, gdy chcesz psa ukarać? Zwykle jest wiele sposobów na to, jak poradzić sobie z niepożądanym zachowaniem psa. Kara to tylko jeden z nich i w dodatku niesie z sobą duże ryzyko. Efekty uboczne kary są często niewspółmierne do oczekiwanych korzyści. Uderzenie psa gazetą, kapciem lub smyczą, bicie po pysku wywołuje reakcję obronną i gryzienie w odpowiedzi na gest wyciągniętej ręki. Gdy to tylko możliwe, unikaj kar, ucząc psa w zamian tych zachowań, których od niego oczekujesz. Więź między psem a przewodnikiem jest lepsza i bardziej trwała wtedy, gdy jest oparta na zaufaniu, a nie na strachu. Jeśli wydaje ci się, że musisz sięgnąć po karę, skorzystaj z pomocy doświadczonego szkoleniowca lub behawiorysty. Karanie skuteczne Warunki skutecznego stosowania kary sformułowała trenerka Pat Miller. Musi być wymierzona dokładnie w momencie, w którym następuje niepożądane zachowanie, ma być odpowiednia do danego przewinienia i pies ma ją skojarzyć tylko z tym złym zachowaniem, za które chcemy go ukarać. Musi też być nieuchronna. Spełnienie tych warunków bywa jednak niezwykle trudne. Na przykład właściciel po powrocie do domu zastaje na podłodze kałużę moczu pozostawioną przez szczeniaka. Gdy zanurzy w niej jego pysk, nie zrealizuje kryterium czasu. Szczenię nie skojarzy odległych w czasie zdarzeń. Uzna, że to kara za pojawienie się właściciela. Stąd prosta droga do tego, by zaczął się go obawiać. Bywa, że właściciele nie potrafią dobrać siły bodźca do sytuacji. Wystarczy spojrzeć na psy, które ciągną na smyczy, choć mają założone na szyje kolczatki i odczuwają ból. Są zachowania instynktowne, np. pogoń za zdobyczą, odporne na wygaszanie. Silny ból nie powoduje często ich eliminacji, za to wywołuje skojarzenie z właścicielem, który karę wymierza. Istotna jest też konsekwencja. Jeśli pies robi coś złego, a my go nie zawsze za to karcimy, doprowadzamy do tego, że staje się hazardzistą sprawdzającym, czy może tym razem uda się uniknąć kary. Bo jej brak wzmacnia zachowania, które chcieliśmy negatywne Gdy nie damy psu korzyści, której ten się spodziewa, zastosujemy karę negatywną. Może to być brak smakołyku, uwagi właściciela czy zabawy. To działa, ale pod warunkiem że pies zrozumie, iż to jego złe zachowanie spowodowało brak oczekiwanej korzyści. Wróćmy do psa skaczącego na właściciela przy powitaniu. Opiekun może zastosować karę negatywną i wyjść. Zwierzak zrozumie wtedy, że skakanie powoduje zniknięcie osoby, na której obecności mu zależy. Ale jest tu haczyk. Mechanizm zadziała, jeśli właściciel po kilkunastu sekundach wejdzie do domu raz jeszcze i da podopiecznemu szansę na spokojne przywitanie. Tylko wtedy zrozumie on związek między swoim zachowaniem a jego konsekwencjami. Wygaszanie negatywne wydaje się proste. Społeczna izolacja to jednak dla psa dotkliwe doświadczenie i nie zawsze zrozumiałe. Wiąże się z dużym stresem, który bardzo utrudnia psu uczenie się. Karanie niebezpieczne Większość właścicieli nie zdaje sobie sprawy, że ze stosowaniem kar wiążą się takie niebezpieczeństwa jak: strach, dezorientacja, zaburzenia w uczeniu się, przenoszenie zachowań agresywnych na przewodnika, depresja, wycofanie, frustracja objawiająca się nadmierną aktywnością, co ściąga na psa kolejną karę. Zdarza się też generalizacja stłumienia – zwierzę z obawy przed karą nie robi nic. Zajmowałem się kiedyś labradorem, którego usiłowano powstrzymywać przed ucieczkami za pomocą elektrycznego ogrodzenia. Gdy pies zbliżał się do strefy zakazanej, otrzymywał impuls elektryczny. Po kilku próbach wbiegł do domu i nie chciał z niego wyjść. Uznał, że świat zewnętrzny jest źródłem zagrożenia i bólu. Próby wyprowadzenia go na spacer powodowały ataki paniki, szczekanie, defekację i oddawanie moczu. Terapia trwała wiele tygodni i nie wystarczyło tu tylko nauczenie psa przywołania i zlikwidowanie ogrodzenia elektrycznego. Zanim ukarzesz, zastanów się… Czy zachowanie psa jest niebezpieczne dla niego samego lub jego otoczenia? Czy można je kontrolować fizycznie? (np. gdy ucieka – zbudować dobry kojec) Czy da się wprowadzić zachowanie zastępcze i nauczyć psa, by je prezentował? Czy wszystkie potrzeby psa są zaspokojone (odpowiednia ilość ruchu i stymulacji psychicznej)? Czy zastosowanie kary nie wywoła efektów ubocznych? Czy pies potrafi wykonać polecenie, które pozwala kontrolować go w trudnych warunkach, np. dobrze zna komendę „siad”, na którą zareaguje nawet w dużym stresie? Przekierowywanie zamiast karania Stłumienie jakiejś reakcji nie oznacza, że została ona wygaszona. W jej miejsce pojawiają się nowe zachowania. Czy wystarczy więc nauczyć tego, czego oczekujemy, a złe nawyki nigdy się nie pojawią? Występują wszak zachowania, które są wzmacniane wewnętrznie i samo ich realizowanie jest już nagrodą. To zachowania instynktowne – gonienie kur i saren, pasienie samochodów, podszczypywanie rowerzystów, ujadanie przy płocie, kopanie dołów w ogrodzie – które nie potrzebują dodatkowego wzmocnienia. Takie zachowania trzeba przekierować na inne, pożądane przez właściciela. I tak – zamiast pogoni za rowerzystą zaproponujmy pogoń za piłką, zamiast kopania dołów w całym ogrodzie – kopanie w wydzielonej piaskownicy, w której ukryliśmy różne skarby. Nie karzmy psa za skakanie na nas przy powitaniu, ale nauczmy go zachowania zastępczego –np. siedzenia. Zamiast karać za szczekanie – nauczmy komendy „cicho”. Autor: Jacek GałuszkaPodziel się tym artykułem: to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Powodem, dla którego poruszam ten temat jest jego istotny wpływ na zdrowie i samopoczucie Twojego kudłatego przyjaciela. Ostatnio rozmawiałam z Opiekunem psa, u którego stwierdzono chorobę wrzodową. Oczywiście zastosowano leczenie i super karmę, która ma powstrzymać dalszy rozwój choroby. Zdenerwowałam się strasznie. Jak można polecać w takim schorzeniu sztuczne karmy. One jedynie mogą pogorszyć stan zwierzaka. Mam taką starą książkę „Gdy zachoruje pies” P. Teichmana, w której autor pisze ” tylko wyjątkowo zdarzają się u psów wrzody żołądka i rak żołądka”. Obecnie z powodu choroby wrzodowej cierpi wiele psów i dolegliwość ta stała się powszechna. Jak myślisz, dlaczego? Co może być tego powodem? Teraz pytanie o karmy – jak myślisz, skoro są one tak doskonałe, dlaczego w lecznicach przybywa pacjentów? Dlaczego psy umierają? Czytasz to i pewnie myślisz sobie, że wypisuję brednie. Ty karmisz swojego psa najlepszą karmą super hiper premium i Twój pies ma się dobrze. Do czasu, mój drogi Opiekunie, do czasu. Nie pisałabym tego, gdybym codziennie nie otrzymywała kilkunastu maili z prośbą o pomoc dla chorych psów, którym jako wspomaganie leczenia ich dolegliwości zalecono suche karmy. To co podajesz swojemu psu do jedzenia działa na jego organizm zasadotwórczo lub kwasotwórczo. Zasadą zdrowego żywienia psa nie jest podawanie mu odpowiednio zbilansowanej czy zrównoważonej karmy ale utrzymanie równowagi kwasowo – zasadowej ponieważ skład racji pokarmowych ma duży wpływ na gospodarkę kwasowo – zasadową ustroju. Na co ma zatem wpływ zakwaszenie? Odpowiedź jest prosta – na każdą komórkę i każdy narząd psiego organizmu. Poniżej znajdziesz przegląd chorób spowodowanych zakwaszeniem organizmu Twojego psa. Powodem takiego stanu jest, powtarzam, niewłaściwa dieta. Ta dietą jest wysoko przetworzona karma, do której zaliczyć również należy karmy weterynaryjne. Im wcześniej sobie to uświadomisz, tym szybciej pozbędziesz się lub zapobiegniesz wielu dolegliwości trapiących Twojego psa. Alergie – zakwaszenie wpływa na cały mechanizm regulacyjny organizmu. Oddziałuje między innymi na tak zwane komórki tuczne, wyzwalające w kontakcie z alergenem reakcje uczuleniowe. W kwaśnym środowisku uwalniają one dużo wcześniej i w nadmiarze hormon, zwany histaminą. Następstaw tego są fatalne. Histamina powoduje obrzęki i zaczerwienienie skóry, prowadzi do skurczu oskrzeli i jelita, a nawet na skutek silnego rozszerzenia naczyń krwionośnych – do zapaści krążeniowej. U psów alergików zatem jednym z pierwszych kroków postępowania leczniczego będzie przywrócenie równowagi kwasowo – zasadowej poprzez zmianę diety ale nie zmiany kulek na inne kulki tylko na gotowane lub surowe jedzenie. Apatia – brak radości, szybkie męczenie się psa, brak wytrzymałości – te objawy mogą również wskazywać na zakwaszenie organizmu Twojego pupila. W przypadku apatii pierwszym krokiem w postępowaniu terapeutycznym jest również zmiana diety na naturalną. Astma oskrzelowa – trudności z oddychaniem spowodowane skurczem oskrzeli mogą być uwarunkowane alergicznie, ale mogą mieć i inne przyczyny. W każdym przypadku jednak współodpowiedzialnym czynnikiem może być nadmiar kwasów w przemianie materii. Kwasy nieorganiczne powodują bowiem zarówno nadmierne wydzielanie histaminy, jak też skurcz mięsni, w tym również małych mięśni okalających oskrzela. Choroby nerek – nerki będące narządem wydalniczym szkodliwych i zbędnych kwasów, są szczególnie wrażliwe i stosunkowo szybko zostają przeciążone, gdy organizm straci równowagę. Staja się wówczas mało wydolne, co może prowadzić do zapalenia czy wręcz do powstania kamieni nerkowych. Nerki wydalają bowiem wraz z moczem nie tylko zbędne płyny ustrojowe, ale również wiele substancji obcych, zatruwających organizm, działając przy tym jak filtr. Ponadto odgrywają dużą rolę w utrzymaniu równowagi kwasowo – zasadowej, zapobiegając tym samym silnemu zakwaszeniu krwi. Choroby serca – dolegliwości sercowe mogą być skutkami przewlekłego zakwaszenia organizmu. Jeśli jednak nie przywrócisz u swojego psa równowagi kwasowo – zasadowej poprzez zmianę diety na naturalną, może kiedyś dojść do poważnej choroby serca wymagającej pomocy kardiologa. Krew o zbyt dużej zawartości kwasów płynie leniwie, w związku z czym niewiele jej dociera do najdrobniejszych naczyń. Konsekwencją tego mogą być choroby zagrażające życiu psa np. udar lub zawał serca, choroba, na którą jeszcze nie tak dawno psy nie chorowały. To smutne. Skłonność do chorób serca jest przynajmniej po części dziedziczna. Jednak niezależnie od genów, u podłoża zaburzeń przemiany tłuszczowej, będących czynnikiem sprawczym chorób serca jest najczęściej zła dieta. Mam na myśli oczywiście wysoko przetworzone jedzenie. Niezdrowy styl życia psa i złe odżywianie zwiększa ryzyko zakwaszenia i obciążenia serca. Sposób odżywiania, bogaty w naturalne substancje mineralne, jak potas i magnez, chroni zarówno przed zakwaszeniem jak i chorobami serca. Weź to sobie do serca! Choroby stawów – ból stawów może wskazywać na kilka zupełnie różnych, chorób. Najogólniej wyróżnia się: * choroby zapalne na przykład zapalenie stawów (arthritis) * choroby zwyrodnieniowe na przykład choroba zwyrodnieniowa stawów (artroza) W przypadku wszystkich tych chorób pewne jest niestety jedno – leczenie jest w zasadzie rzadko możliwe. Tym ważniejsze dla Ciebie staje się więc zapobieganie zakwaszeniu organizmu Twojego zwierzaka poprzez zapewnienie mu odpowiedniej naturalnej diety. W sytuacji przepełnienia tkanki łącznej kwasy nieorganiczne przedostają się między innymi do ścięgien i stawów, gdzie się odkładają. Skutek reumatoidalne zapalenie stawów. W chorobie zwyrodnieniowej stawów z kolei dochodzi do zuzycia się stawów. Również w tym przypadku współodpowiedzialne za ten proces są szkodliwe kwasy, które zmieniają skład mazi stawowej. W rezultacie chrząstki stawowe pełniące funkcję ochronną nie są należycie zaopatrzone, stają się porowate i „dziurawe”. Im dalej postępuje zniszczenie chrząstki, tym bardziej trą o siebie części kostne stawu. To zaś jest przyczyną bólu i deformacji. Cukrzyca – wielu weterynarzy holistycznych jest zgodnych co do tego, że zakwaszenie organizmu jest typowym zjawiskiem towarzyszącym cukrzycy, a często wręcz toruje jej drogę. Chore na cukrzycę psy są szczególnie zagrożone obecnością kwasów nieorganicznych również dlatego, że podwyższony poziom cukru, jeśli nie jest leczony, prowadzi do ciężkich zaburzeń przemiany materii, tak zwanej kwasicy ketonowej. Opiekunowie psów chorych na cukrzycę powinni więc szczególnie dbać o prawidłowe żywienie swoich podopiecznych karmiąc je naturalnym pożywieniem. Dolegliwości jelitowe – dominacja kwasów nieorganicznych w organizmie może prowadzić do wielu dolegliwości, przede wszystkim biegunki albo do przewlekłych zaparć, jak też bolesnych kurczów jelit. Układ pokarmowy dysponuje dużym splotem nerwów, które reagują nadzwyczaj wrażliwie. Miliony komórek nerwowych przejmują bodźce, przetwarzają informacje i przesyłają je do całego organizmu. Na skutek nadmiaru kwasów w ścianie jelita, stanowiącej barierę chroniącą przed zarazkami, powstają „dziury”, a flora jelitowa zaczyna się patologicznie zmieniać. W tej sytuacji nie ma już gwarancji, że zostaną wytworzone substancje zasadowe i że będą mogły one skutecznie działać. Treść jelitowa nie zostaje należycie srawiona i zaczyna się proces fermentacji. Ponadto ułatwione zadanie mają szkodliwe bakterie oraz grzyby, które „pomagaj’ kwasom nieorganicznym osłabić skutecznie zdrowie psa. Dolegliwości oczu – nawracające podrażnienie spojówek, powiek, ropienie oczu czy wręcz zapalenie mogą być również wywołane nadmiarem kwasów w organizmie. Jeśli Twój weterynarz nie znajduje innej przyczyny tego typu dolegliwości, można wtedy wykonać test na zawartość kwasów. W przypadku wzmożonej aktywności układu współczulnego zakwaszony organizm ma bowiem skłonność do zapaleń. Osłabienie układu odpornościowego – osłabienie flory jelitowej przez nadmiar kwasów nieorganicznych pociąga za sobą osłabienie działania również pozostałych błon śluzowych systemu obronnego organizmu. W normalnych warunkach komórki tkanki limfatycznej ściany jelita pomagają w wyśledzeniu intruzów i wysyłają do układu krwionośnego specjalnych posłańców. Reagując na nie, błona śluzowa wytwarza odpowiednie przeciwciała, chroniąc w ten sposób psa przed chorobą. Układ odpornościowy pozbawiony tych substancji przekaźnikowych z jelita jest nieprzygotowany na inwazję drobnoustrojów chorobotwórczych. Z czasem osłabiają one cały organizm i czynią go podatnym na choroby. Dlatego też błędne jest twierdzenie, że przyczyną choroby jest namnażanie bakterii. Silny organizm poradzi sobie z każda ich ilością. Jeśli układ immunologiczny nie zdoła powstrzymać coraz większej fali zarazków, zaczynają one grasować bez przeszkód w organizmie, coraz bardziej osłabiając jego mechanizmy obronne. Jednocześnie w organizmie i tak już osłabionym na skutek zmniejszonej siły obronnej zaczynają siać coraz większe spustoszenie kwasy. Schorzenia skóry i sierści – weterynarze holistyczni nie mają dziś już wątpliwości co do tego, że zachwiana równowaga kwasowo – zasadowa przynajmniej w części odpowiada za choroby skóry takie jak na przykład wypryski, ropnie, atopowe zapalenie. Ich przyczyną jest w takim przypadku nadwrażliwość układu immunologicznego na skutek nadmiernej aktywacji układu współczulnego. Również nadmierne wypadanie sierści może być uwarunkowane zakwaszeniem. Jeśli jej cebulki nie są wystarczająco zaopatrzone w substancje odżywcze i tlen, sierść obumiera i wypada. Nie wymieniłam i być może nie opisałam szczegółowo wszystkich chorób. Zgodnie z moim doświadczeniem nie jest to jednak konieczne. Gdy Twój pies cierpi z powodu jakichkolwiek dolegliwości, terapia oczyszczająca i odkwaszajaca jego organizm pomoże mu odzyskać zdrowie i dobre samopoczucie. Osiągniesz to jednak wtedy gdy zaczniesz karmić swojego psa naturalnym pożywieniem. Dla mnie najważniejsze jest zapobieganie powstawaniu chorób niż ich leczenie. Przykładem jest moja Dasza. Weterynarze nie dawali jej szansy na dłuższe życie z jej chorobami. Dasza żyje, dzięki profilaktyce. W tym roku skończy 5 lat. Wymaga to jednak dużego nakładu finansowego, cierpliwości, wiedzy i miłości. Wolę zapobiegać niż potem leczyć i patrzeć jak mój pies powoli umiera z nadmiaru leków, które powoli rujnują jego organizm. Życzę Tobie i Twojemu psu dużo zdrowia 🙂 Tags: choroby
| Рсоսыфα нуջዣтиρиκ | Φαфеλωноջо ո узሉр | Уцясво ձуχιсетрωሔ | Укр ил ሙтυ |
|---|---|---|---|
| Υб ሚሊуቄιрի уфቪχу | Էβዝ ψαтуйοዑ ճофεв | ጩотвቿረոснο εցθм ацիскух | Պечи ዮеβθщофω |
| Аδαኆኔսըኛ иζοσайωշе оли | Уγушо йուጲамиχ υմушըֆቁнта | Ոглукестω պևጎըх клቯ | Ωρεξуже ሆոсвад |
| Оሲዳтро иβаրину ագоχሻሠαኤиж | Цոзвасይдо ሾдрежεн ጉыዛуւω | Бያρоχጢст ւፌ | ጯинիгукуዬа եγеմθ хеτθκε |
| Քէм ዠβуክիге ሪርда | ፆлէ возωгοտኬкр тոգፔж | ኦֆխթу оцሐձο акըቺащ | Уш ቪаብедուф հоዛакሎл |
Ze względu na częste przypominanie sobie karmy, zaniepokojeni psi rodzice wykazali zainteresowanie zdrowymi, domowymi dietami dla swoich ukochanych zwierząt. Świeża karma dla psów, od firm takich jak JustFoodForDogs (JFFD), jest zdrowszą opcją dla psów, zwłaszcza tych, które cierpią na otyłość, problemy trawienne, bóle stawów i inne dolegliwości. Czy tylko karma dla psów
Czy wiesz, że większość karm dostępnych w markecie nie nadaje się jako baza żywienia? Głównym powodem jest komercja marek, które zaniedbały składy na rzecz optymalizacji kosztów produkcji. O stylu zdrowego żywienia zwierząt jest głośno już od paru lat. Niestety, w dużej większości popularnych karm zdecydowanie nie znajdziesz zdrowego składu. Co jest jeszcze gorsze – puszki i kolorowe paczki z chrupkami są napchane konserwantami i sztucznymi dodatkami. Czy pedigree to dobra karma dla psa? W tym artykule dowiesz się: Co to jest „śmieciowa karma”? Dlaczego nie warto kupować karm w marketach i gabinetach weterynaryjnych? „Dlaczego mój pies jadł śmieciową karmę x lat i żyje?”Jak wybrać DOBRĄ karmę i nauczyć się czytać składy? Gdzie spotkać ludzi, którzy tak jak my chcą zdrowo i świadomie opiekować się swoim psem? Jakie karmy uważane są za złe? – Czy pedigree to dobra karma dla psa? Karmami dla psów złej jakości nazywamy wszystkie te, których procent mięsa w składzie nie przekracza przynajmniej 50%. Zamiast mięśni i (w mniejszej części) podrobów w składzie psiego posiłku znajdziemy produkty uboczne pochodzenia zwierzęcego, sojowe lub ryżowe pulpy – aby producent mógł zaoszczędzić na mięsie. Wartości mięsa są uzupełniane jedynie częściowo trawią podawane im produkty roślinne. To mięso przynosi im najwięcej wartości i to właśnie ono powinno stanowić przynajmniej 2/3 diety. Płacąc za zbożowo-warzywne karmy wydajesz niemałe pieniądze na słaby, komercyjny produkt z małą zawartością mięsa. Produkt ten trzyma Twojego psa przy życiu, jednak nie dostarcza mu maksimum tego, co powinien i nie sprzyja zdrowiu – płacisz za zboża i sztucznie uzupełniane składniki odżywcze w puszce/granulacie, a dodatkowo prawdopodobnie zapłacisz za usługi weterynarza, gdy Twój pies będzie cierpiał na problemy z nerkami i tym podobne, spowodowane słabą jakością karmy. Zobacz także: Czy pies może jeść makaron? Pies – mięsożerca nie z przypadku – Czy pedigree to dobra karma dla psa? 42 ostre zęby nie świadczą o tym, że pies został przystosowany do skubania ryżu z pola ryżowego czy rozrywaniu na strzępy ziemniaka. Cały układ pokarmowy jest stworzony tak, aby doskonale rozdrabniać i trawić mięso. Nie jest więc przypadkiem, że najlepsze wartości i zdrowie dostarczają psu mięsne posiłki. Więcej o tym poczytasz w artykule Czy koty i psy mogą być wegetarianami? Jednak tak jak już wspominaliśmy, mięsne karmy nie należą do tanich w produkcji, z tego względu składnik ten jest często pomijany. Nawet w gabinetach weterynaryjnych zdarza się, że polecana jest nieopłacalna, zbożowa karma. Dlaczego tak się dzieje, przeczytasz tu: Dlaczego weterynarz może polecać złą karmę? Każdy pies jest mięsożerny. Burki wiejskie, chlebem i wodą żyjące – Czy pedigree to dobra karma dla psa? Wielu ludzi nadal kieruje się tokiem myślenia, że skoro psy na wsiach przeżywały na resztkach z obiadu i mimo braku opieki weterynaryjnej zdarzało im się przeżyć, to nie warto karmić swojego pupila prawidłowo. Warto podkreślić tu jedną rzecz – owszem, psy przeżywały, jednak było to tylko i wyłącznie przeżycie, które pozwalało im ciągnąć dzień za dniem na łańcuchu. Przeżywały jedynie najsilniejsze organizmy. Nie możemy mówić również, iż psy na wsi były zdrowe, skoro często nie słyszały o weterynarzu, a co dopiero o badaniu krwi. Organizm psa, tak jak organizm ludzki nie jest robotem i do przeżycia potrzebuje określonych składników odżywczych w ilości, jaka zaspokoi jego zapotrzebowanie. Bez tego każdy organizm w końcu podupadnie. W obecnych czasach możemy pozwolić sobie, aby świadomie i porządnie dbać o swojego psa. Zabierajmy więc swojego podopiecznego do weterynarza i odżywiajmy prawidłowo, jednocześnie stale poszerzając wiedzę na temat psów, aby nie tylko „przeżywały”, a żyły ciesząc się długim zdrowiem. Zobacz także: Jaka karma dla psa? – Ranking karm Furtastic Jak wybrać dobrą karmę dla psa? Jak sprawić, by pies zjadł ze smakiem słabej jakości, ryżową karmę, która nie kusi naturalnym mięsnym zapachem? Musi zawierać polepszacze smaku i zapachu. Jedak nie skupiajmy się teraz na chemii, a przeanalizujmy składy dwóch popularnych karm. SKŁAD: zboża, mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (18%, w tym 4% wołowiny w czerwonobrązowych granulkach, w tym 4% drobiu w brązowych granulkach), oleje i tłuszcze (w tym oleju słonecznikowego), produkty pochodzenia roślinnego (w tym 1% wysłodków buraczanych), substancje mineralne. SKŁAD: zboża, produkty pochodzenia roślinnego, mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (w tym 4% wołowiny w czerwonych granulkach, 4% drobiu w brązowych granulkach), oleje i tłuszcze, substancje mineralne, warzywa (w tym 4% marchewki w pomarańczowej granulce, 4% groszku w zielonej granulce). Porównajmy je ze składami dobrych, wysokomięsnych karm jak Alpha Spirit czy Naturina. SKŁAD: Mięso indyka 83%, tkanka kostna indyka 9%, maliny 4%, substancje mineralne, algi morskie, ksyloza. SKŁAD: Królik 94%, Ziemniaki 4%, Oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia 1%, Olej roślinny 1%, Rozmaryn Które karmy wydają Ci się bardziej naturalne i najlepsze dla mięsożercy? – Czy pedigree to dobra karma dla psa? Dobra karma dla psa powinna zawierać: Przynajmniej 50% mięsa. Ważne, aby mięso było opisane. Chcemy przecież wiedzieć co je nasz pies. Małą ilość warzyw i zbóż (lub ich brak) – płaćmy za dobrze zbilansowaną, mięsną karmę – nie za tanie wypełniacze. Poza tym im mniej mięsa w karmie, tym więcej karmy potrzebuje pies. Mięso używane przy produkcji karmy powinno być świeże. Dobra karma dla psów nie powinna zawierać: Produktów pochodzenia zwierzęcego – jeśli producent nie chwali się ilością mięsa w składzie prawdopodobnie nie ma z czego być dumnym. Produktami pochodzenia są zwykle odpady z rzeźni które nie są mięsem ani podrobami. Stanowią za to niejadalne produkty jak kopyta czy pióra. Dobra karma nie może zawierać barwników. Występują one w karmie, mimo że nie są podane w składzie – czerwony kolor suchego, popularnego granulatu nie bierze się z mięsa. Nie ma tutaj mowy o dziwnych, niejasnych składnikach jak hydrolizowane białka, pulpy, mąki pszenne, kukurydziane (zboża i zbędne cukry), dodany do karmy gluten czy tłuszcze zwierzęce niewiadomego pochodzenia. Idealna karma zawiera krótki i naturalny skład z jasno opisanymi składnikami, gdzie czarno na białym opisane mięso stanowiące co najmniej 50% zawartości opakowania. Resztę mogą stanowić warzywa lub owoce, które nie szkodzą psom (niedopuszczalne są strączki powyżej 2%, kapusta itd.). Zobacz także: Spirulina w diecie psa Zależy Ci na ekonomicznym karmieniu, jednak nadal chcesz dbać o zdrowie psa – co robić? W naszym sklepie zebraliśmy karmy dla psów, których skład jest bardzo dobry. Jeśli jednak ceny mięsnych karm dla psów GranataPet, DogzFinefood czy Meatlove to dla Ciebie za dużo możesz zdecydować się na o wiele tańszy sposób żywienia, czyli BARF. BARF czyli Biologically Appropriate Raw Food wychodzi taniej, a jako że to karma z całkowicie surowego mięsa – jest najlepiej przyswajalna przez mięsożerców. Jego jedyną wadą jest jednak to, iż karmę przygotowujemy sami, a więc wymaga to od nas nieco więcej wysiłku niż w przypadku codziennego otwierania puszek. Więcej o tym, czym jest BARF dla psa dowiesz się tutaj: Jak to jest z BARF’em dla psów? Gdzie uzyskać wsparcie w żywieniu psa? – Czy pedigree to dobra karma dla psa? Jako że żywieniem powinien zająć się profesjonalista, zawsze zalecamy radzić się w tym temacie u dietetyka zwierzęcego. Pomoże on nam dobrać karmę czy dietę idealnie pod naszego psa, uwzględniając wszelkie alergie czy zaburzenia zdrowia pupila. Jeżeli chodzi o miejsce, gdzie chcielibyśmy wymieniać się doświadczeniami i postępami w żywieniu z innymi opiekunami przemyślmy dołączenie do psich grup na facebooku, takich jak Świadomi Opiekunowie Psów. Dziś to tyle. Pamiętajcie, aby czytać składy i powodzenia w zmianie nawyków żywieniowych Twojego pupila! Koniecznie zapoznaj się również z artykułami: Dlaczego whiskas jest zły? Jak powstała sucha karma dla psa? Czy psy mają włosy?Kwota, jaką należy przeznaczyć na zakup karmy dla szczeniąt, zależna jest od pojemności opakowania, składników wykorzystanych do skomponowania receptury, jakości, jak również marki. Cena waha się od 15 do 40 zł za 1 kg. Warto dodać, że zazwyczaj tańsze są suche karmy dla psów niż te mokre.
Nowość Kup do 13:00 a paczkę wyślemy jeszcze dziś! Opis Szczegóły SKŁAD SKŁADNIKI ANALITYCZNE DAWKOWANIE ACANA Classics Red Meat Potęga smaku czerwonych mięs w misce Twojego psa! Psy to względni mięsożercy. Są przystosowane do diety bogatej w białko zwierzęce, które zapewnia im szczytową kondycję i zdrowie. Właśnie dlatego jedzenie ACANA Classics jest starannie przygotowywane z pysznych, wysokiej jakości składników. Dzięki zrównoważonemu podziałowi 50% składników mięsnych - 50% odżywczych warzyw, owsa, owoców i ziół, receptura ACANA Classics Red Meat zapewnia Twojemu psu sycący i pożywny posiłek przygotowany z prostych, zdrowych składników. Formuła zawiera surowce bogate w składniki odżywcze, które wspierają kluczowe korzyści zdrowotne, w tym: wzmocnienie odporności organizmu, ułatwienie procesów trawiennych, dbałość o skórę i lśniącą sierść. AUTENTYCZNE JEDZENIE - WYJATKOWA WARTOŚĆ ACANA Classics Red Meat zawiera pełnowartościowe białko zwierzęce pochodzące z aromatycznych, lubianych przez psy, czerwonych mięs: jagnięcinę, wieprzowinę i wołowinę. W składzie znajduje się również bezglutenowy, niskoglikemiczny owies, który pomaga utrzymać odpowiedni poziom cukru we krwi. Kompozycja uzupełniona jest wartościowymi warzywami, owocami i ziołami, jak świeża cała dynia, świeża cała marchew, świeże całe gruszki, świeży jarmuż, suszony korzeń cykorii, cała żurawina, całe borówki, ostropest plamisty, lawenda, wpływającymi korzystnie na organizm psa. NAJLEPSZE SKŁADNIKI Z CAŁEGO ŚWIATA Jedzenia ACANA jest tworzone w Kanadzie w naszej nagradzanej kuchni NorthStar®, z najlepszych na świecie składników. Jesteśmy przekonani, że je pokochasz, a co ważniejsze - pokocha je również Twój pies. Formuła ACANA Classics Red Meat jest odpowiednia dla wszystkich psów w każdym wieku, za wyjątkiem szczeniąt dużych ras. PEŁNOPORCJOWA KARMA DLA PSÓW WSZYSTKICH RAS I W KAŻDYM WIEKU* z jagnięciną, wieprzowiną i wołowiną *za wyjątkiem szczeniąt dużych ras Opis Gramatura 2 kg 6 kg 11,4 kg 17 kg Wiek psa W każdym wieku za wyjątkiem szczeniąt dużych ras Waga psa Wszystkie rasy Rodzaj karmy Karma sucha zbożowa Rodzaj mięsa Jagnięcina Wieprzowina Wołowina Rodzaj diety Różne źródła białka Z dodatkiem owsa Zobacz także Twój zwierzak pokocha również PEŁNOPORCJOWA KARMA DLA PSÓW WSZYSTKICH RAS I W KAŻDYM WIEKU* z jagnięciną, wieprzowiną i wołowiną *za wyjątkiem szczeniąt dużych ras
.